“Pokropiło, żeby się nie kurzyło…” baliśmy się pomimo, że każdy z nas zamawiał piękną pogodę. I musiało troszkę pokropić ale za chwile wyszło słońce i było idealnie. Strażacy zbierali na nowy wóz bojowy, a my na remont dachu naszej świątyni. Obchody 30 lecia naszej świątyni można uznać za udane.